Jako student osteopatii zauważył, że szwy czaszkowe nie są ze sobą zrośnięte i poruszają się w rytm tętnienia płynu mózgowo – rdzeniowego. Prowadząc przez 20 lat badania, stwierdził, że rytm ten, oprócz rytmu oddechowego, czyli ruchu klatki piersiowej i rytmu bicia serca – tętna, jest naszym trzecim fizjologicznym rytmem, który rozchodzi się po całym organizmie poprzez tkankę łączną. Sutherland wyodrębnił 5 składowych tego ruchu: ruch szwów czyli połączeń między kośćmi czaszki, rozszerzanie się i zwężanie półkul mózgowych, ruch opon mózgowych i kręgosłupowych, falowanie płynu rdzeniowo – mózgowego i nieznaczny ruch kości czaszki. Ten fizjologiczny ruch swoim zasięgiem obejmuje czaszkę, kość krzyżową i całą tkankę łączną. Wyodrębniony przez siebie układ nazwał kranialnym od łacińskiego słowa cranium (czaszka). Jego prace nazwał pierwotnym oddechem, gdyż zauważył, że jego rytmiczne rozszerzanie sią i zwężanie wynosi u zdrowego człowieka 6 do 12 razy na minutę, a zatem jest bardzo zbliżone do częstotliwości, z jaką oddychamy- 18 razy na minutę. Stwierdził empirycznie, że rytm ten rozchodzi się w całym organizmie, a ograniczenie go może wywoływać różnego rodzaju kłopoty zdrowotne. Tkanka łączna jest jak siatka, która otacza każdą komórkę, wszystkie tkanki i narządy . W oczkach tej siatki znajdują się naczynia włosowate, naczynia limfatyczne, włókna nerwowe, włókna mięśniowe. Jeżeli nie wystepują w tej elastycznej siatce żadne napięcia, wszystkie funkcje w naszym organizmie przebiegają w prawidłowy sposób. Natomiast napięcia zakłócają pracą całego organizmu.
Jesteśmy otoczeni siecią
Urazy, które powodują napięcia, towarzyszą nam od dziecka. Pierwszym jest często uraz okołoporodowy, związany z bardzo interwencyjnym i ciężkim porodem. Może to być poród kleszczowy, lub też …cesarskie cięcie. Wydawałoby się, że jest to zabieg pomagający matce i dziecku przejść łagodnie przez ten dramatyczny proces. Nie respektując praw przyrody zapominamy o tym, że fizjologiczny poród i wolne przejście przez kanały rodne pozwala noworodkowi na przystosowanie się do nowego środowiska i łagodną zmianę ciśnienia.
Natomiast podczas cesarskiego cięcia, następuje natychmiastowy wyrost ciśnienia w wyniku którego układ kranialny nie podejmuje właściwej pracy i pojawiają się liczne napięcia narastające z wiekiem. Dzieci, które w ten sposób przyszły na świat, cierpią na niemowlęcą kolkę i zaburzenia trawienia, są nerwowe, źle śpią, często płaczą, a faktów tych w ogóle z porodem się nie kojarzy.

Drugą przyczyną zaburzeń w pracy układu kranialnego są urazy nabyte mniej wiecej do 2 roku życia. Jeżeli dziecko dozna chociażby zatrzymania oddechu np. na skutek uderzenia się czy upadku, wtedy układ kranialny, który ściśle współpracuje z układem oddechowym zaczyna źle funkcjonować. A do tego oczywiście dochodzą urazy psychiczne, które również mają wpływ na powstawanie napięć. Te powstałe w dzieciństwie napięcia, które nie zostaną rozluźnione, z czasem nasilają się i około 28 roku życia dochodzi do kłopotów ze zdrowiem. Pojawiają się bóle pleców, zapalenia korzonków, depresje, które mogą być związane z napięciem przepony oddechowej, a także wędrujące bóle i wiele innych.
Tkanka łączna, z której zbudowany jest układ powięzi, łączy wszystkie nasze narządy. Jesteśmy powiązani nią od czaszki aż do małego palca, dlatego jeżeli pojawi się napięcie w obrębie opon mózgowych (a wcale go nie czujemy) zaczynamy odczuwać bóle w kolanie czy w kostce. Rozluźnienie układu kranialnego rozluźnia całą tkankę łączną, a tym samym likwiduje napięcia i ból.